Warunkiem zakwalifikowania dzieci i młodzieży do lat 21 do uprawiania sportu jest posiadanie ważnego zaświadczenia lekarskiego - czyli licencji. Licencja jest wymagana także od osób już uprawiających sport dlatego, że w zależności od dyscypliny sportowej badania kontrolne są wydawane na czas określony.
W rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 18 lipca 2003 roku ustalono kategorie wiekowe, umożliwiające uprawianie określonych dyscyplin sportu i rozpoczęcia treningów. I tak: - do ukończenia 6 roku życia - wszelkie dyscypliny sportu oparte na naturalnych formach ruchu, w formie zabaw i gier ruchowych; - do rozpoczęcia 7 roku życia - dyscypliny sportu oparte na naturalnych formach ruch, nie przeciążających wybiórczo narządów ruchu; - do rozpoczęcia 9 roku życia - dyscypliny sportu kształtujące oprócz zwinności także szybkość i dynamikę ruchu; - do rozpoczęcia 11 roku życia - dyscypliny sportu kształtujące wytrzymałość i siłę; - do rozpoczęcia 14 roku życia - dyscypliny sportu polegające na wprowadzeniu w pełnym zakresie treningu wytrzymałości; - od rozpoczęcia 18 roku życia - dyscypliny sportu polegające na wprowadzeniu statecznych ćwiczeń siłowych.
Obecnie każdy sportowiec amator co 6 miesięcy musi z pozytywnym wynikiem przejść przez badania ogólne, antropometryczne i ortopedyczne. Co roku trzeba wykonać próbę wysiłkową, przegląd stomatologiczny, badania EKG, badania krwi i moczu. Raz na dwa lata wymagana jest konsultacja laryngologiczna i okulistyczna.
Jeszcze ciekawiej jest, kiedy młody człowiek chce uprawiać: boks, kick-boxing, dalekowschodnie sztuki walki, podnoszenie ciężarów, skoki spadochronowe... Czeka ich szereg dodatkowych badań specjalistycznych. Według załącznika do rozporządzenia, o którym wyżej mowa, kandydat na sportowca - musi w zależności od wybranej dyscypliny sportu - zaliczyć z pozytywnym wynikiem nawet 16 kosztownych badań.
Kwalifikacji ubiegających się o licencję dokonuje lekarz specjalista z medycyny sportu. Gdy na danym terenie takiego brakuje, także lekarz z certyfikatem Polskiego Towarzystwa Medycyny Sportowej, a w przejściowym okresie 12 miesięcy inni lekarze, którzy wcześniej zawarli umowę z NFZ o udzielenie świadczeń zdrowotnych z zakresu medycyny sportowej.
Dbałość Ministerstwa Zdrowia oto, aby młodzież czy dzieci nie odnosiły urazów z powodu uprawiania sportu, wydaje mi się jako nauczycielowi w-fu ze wszystkich miar uzasadniona. Jednak mam pytania: gdzie stosowane badania w różnych dyscyplinach sportu i za jakie pieniądze mają wykonywać zawodnicy MOS-u czy "OSY" Zgorzelec. Na jakiej zasadzie mają funkcjonować szkolne kluby sportowe? A legalność masowych imprez dla dzieci i młodzieży np.: biegi przełajowe, "Złoty Liść", "Ku Słońcu", w których biorą udział uczniowie wszystkich szkól powiatu zgorzeleckiego? Czy organizatorzy będą ponosić odpowiedzialność za ewentualne zdarzenia losowe? Czy zatem omówienie zmian przyczynią się do rozwoju sportu amatorskiego wśród dzieci i młodzieży?
mgr Bernadetta Stachurska Szkoła Podstawowa Nr 5 w Zgorzelcu |